Agatko ja lilie bardzo lubię, za te energetyczne i wesołe kolorki to może te cebulki jak kupisz to wsadź w koszyki, ja też już miałam nauczkę, bo miałam ich naprawdę dużo, a później poginęły i znalazły się gdy kopaliśmy pod słupki na drewutnię w jednym miejscu i ponadgryzane, teraz już tylko w koszyczkach sadzę cebulowe....
Ja już z ogórkami porobiłam w tym roku delikatnie 17 słoików konserwowych, kiszonych nie robię, w tamtym roku mi się połowa zepsula, jak otwieralam prawie wybuchaly, a jaki smród od nich
Ja niezmiennie robię kiszone bo u mnie najwięcej ich idzie, a konserwowe to tylko do sałatek mi idą więc nie zawsze je robię, jeszcze mi zostały z tamtego roku a może za mało soli dawałaś sobie do ogórków do kiszenia, dlatego się popsuły....