Ło matko widzę,że u Ciebie ilości hurtowe wszystkiego szafirki śliczne, ja oczywiście rozpędziłam się plewiąc i je wyplewiłam myśląc,że to trawa ale u mnie to normalne zawsze na wiosnę muszę coś sobie wyplewić
No jednak większe ilości to większy efekt u Ciebie też niezły spektakl z tymi cebulowymi mi szafirki rosną nawet tam, gdzie je usunęłam i znowu muszę je poprzenosić, ale lubię je bardzo, więc nie przeszkadza mi to Paulinko ja se już tyle roślin wyplewiłam, że mnie to już też nie dziwi, człowiek się uczy całe życie...
Asia bardzo mnie to cieszy, powoli robi się w ogrodzie, tak jak być powinno mam nadzieję, że połączenia roślin, które sobie w tym roku zafunduję będą fajnie wyglądać