Anula dziękuję cieszę się, bo robota idzie do przodu i jak to eMuś mówi, widzi efekt i bardzo się to podoba więc działamy dalej, pogoda też na to pozwala, ale popadać by mogło u nas bo suszaaaa...
Agatko kształt rabat dzięki dziewczynom udało się uzyskać, bo ja pomysłu żadnego nie miałam, jakoś zawsze coś mi nie grało, a teraz jest funkcjonalnie i fajnie jak się wszystko rozrośnie to też troszkę tajemniczości będzie Rabatki będę korą przekompostowaną sypać, tylko muszę mieć wszystko posadzone co chcę, więc na razie plewię... Dziękuję i pozdrawiam
Gosia dobrze pamiętasz ja mam maliny tak posadzone, że pomiędzy rzędami mam 1,20 zostawione odstępu i teraz eMuś mi glebogryzałką przejeżdża a to co zostanie do plewienia w malinkach, to bardzo szybko mi idzie... nie mam niczym je podsypane, jesienią daję im tylko kompostownika i to wsio...
Aniu ja liliowce też lubię, więc będą w koło mojego buksika, myślę, że tak jak na tej inspirce, fajnie będą wyglądać tulipanki to jest to wiosną, zawsze cieszą
Pracowici oboje jesteście. Fajnie, jak M pomaga. Od razu się więcej zrobi
Też posadziłam w tym roku liliowce i jestem ciekawa ich trawiastego wyglądu
A zamówiłaś tego klona o którym pisałyśmy?
No właśnie, to jest u Ciebie piękne, że widać efekt tych działań. Ja to dłubię i dłubię w tym piachu i wszystko trwa i trwa. Właśnie u siebie też o suszy pisałam, no zawsze coś nie tak.
Ewuś zapomniałam ci napisać klon jest tylko, że ten drugi Princeton Gold tamtego mojego ogrodniczka u swoich dostawców nie miała szans zdobyć... ale ten też było polecany, więc już wsadzony i rośnie Ewuś a jak z tą szałwią nie wiesz jak ona rośnie?