Basiu też się zdziwiłam, rano nawet nie szłam przed pracą do ogrodu, bo przez okno widziałam, że tulipany się pokładły i piwonie też, ale przez dzień było słoneczko i się po prostowało...a hosty miałam pod doniczkami, także przetrwały

łubin troszku dostał, ale po ostatnim razie miał tak samo i się zabrał, także myślę, że będzie ok..