hahahaha mam przechlapane

Z moich doświadczeń podgarycznik bierze się zewsząd. Mam go wszędzie! Moja ekologia przy nim się poddała i zlałam chemią. On przy pieleniu chyba się mnoży, te podziemne rozłogi są nie do opanowania.
Chwastów nie widać, a skrzynia ekstra!

Cały zeszły sezon pielilam, rwalam w zasadzie to wiadrami. W tym roku jest już w kilku innych miejscach i wlazi na trawnik nawet. Zżarł mi runiankę! A takie łany jarzmianek się zapowiadaly ☺

podagrycznika nienawidze. to chwast, którego chyba jako pierwszego nazwe zapamietałam.
kubeczki mnie rozbawiły a łayczycie czyms skrzynie wewnatrz? napór ziemi potrafi spłatac figle zwłaszcza w tak dużej konstrukcji

No co za świnia - tak bezczelnie się ze mnie nabijać!

Warzywnik zaczyna powstać bardzo fajne skrzynie
Zaległości nadrobiłam , piszę z tel .....więc krótko

Ps kocimietką się zachwycam

Skrzynie super u mnie nadal deski na nie w garażu leżą chyba sama się za nie wezmę
Piękne kępy kocimiętki a co to za trawka za nimi rośnie taka już duża zielona?

NO to poleciałaś z tematem podagrycznik też mam, ale variegatę więc bardziej ozdobny hahah Pielę co się da, nie pozwalam sie za bardzo panoszyć. Jak już mnie wku....y to kupię roundap do smarowania i tym będę wiosną lecieć po lisciach...

co przewidziałaś do skrzyń? masz tyle ziemi? a co zamierzasz posadzić?

to szybko pójdzie zmiana - możesz mu pomóc w ramach wsparci a