Też z truskawek bo dwa widerka narwałam i do późna gotowałam. Ale uwielbiam bo soków z kartonów nie znoszę. Wszystkie jakieś takie "zakonserwowane" i przesłodzone.
Spryciula

kasiula79 napisał(a)

- Aguś, z moim M mam tak samo

Teraz postawię go przed faktem dokonanym. Zamówiłam buksiki na obwódkę . Jak przyjdą będę działać. Mogłyby na jutro przyjść, bo go nie będzie cały dzień . Jedzie na koncert Black Sabbath do Łodzi.

dorciabe napisał(a)

Jak prawdziwa Matka Polka
macham

Moja siostra tak do mnie mówi od 10 lat, czyli od urodzenia moich słodkich dzieciaczków .

Następne 5 kg truskawek przerobione
Posadziłam w nocy tojeść, ze stipą, muszę małe kuleczki bukszpanowe dokupić. Wszystko na rabacie na której jest wiosenna obwódka bukszpanowa. Oj muszę ją uporządkować bo misz-masz się zrobił.

Musisz fotkę cyknąć . Tojeść się prostuje?

Jagodaa napisał(a)

Musisz fotkę cyknąć . Tojeść się prostuje?

Tak, wyprostowała się . Na siłę ją wsadziłam bo bałam się że przekwitnie zanim wymyślę dla niej miejsce .

agam napisał(a)

Tak, wyprostowała się . Na siłę ją wsadziłam bo bałam się że przekwitnie zanim wymyślę dla niej miejsce .

To tak, jak ja zrobiłam z różową szałwią .

Jak to jest że podobają mi się rabaty uporządkowane, takie pod linijkę i równocześnie uwielbiam Madżenkowy "busz kontrolowany" ? Ale gdy zaczynam tworzyć ten "busz" to bałagan mi się robi i nigdy nie ma efektu. To chyba wyższa szkoła jazdy .

ty idziesz jak burza normalnie z tymi nasadzeniami
pozdrawiam

Nie ma efektu??? No co Ty opowiadasz? Przecież Ty masz piękny ogród Aga! W dodatku sama go tworzysz od a do z.

Mnie teraz nachodzą myśli warzywnikowe... Jak zagospodaruję nowe miejsce pod warzywnik. Zioła, truskawek i poziomek parę krzaczków, borówki amerykańskie, pM chce maliny, ale one tak strasznie się rozrastają... znając życie, to będą, bo lubię, gdy on też jest zadowolony . Aktualnie czeka na pomidory (koktajlowe mają już zielone kulki) .