Fajne zdjęcie, tylko musiałabym się wgryźć w płot sąsiada .
Fakt, jeszcze mnóstwo pomysłów mogę wykorzystać. Jak rok temu zrobiłam tą rabatę z azaliami to pomyślałam, że teraz już tylko pielenie mi zostanie. Ale wystarczył szybki spacer po ogrodzie i zaraz wpadło mi na myśl wykarczowanie żywopłotu w miejsce którego pojawiła się ławeczka. A teraz mam pomysł na kolejne miejsce gdzie będę rwać darń i sadzić roślinki.
Muszę powiedzieć, że pierwsze inspiracje czerpałam z wątku Piwonii na forum gazeta: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,638,16842289,16842289,0.html
a później poznałam ogród kuzynki męża, która co prawda sama uważa, że jej ogród pozostawia wiele do życzenia i zakazała mi zamieszczenie zdjęć z jej maluśkiego ale przepięknego ogrodu, ale uchylę rąbka tajemnicy, pokaże ciut, może mnie nie pobije

Muszę dodać, że jak zobaczyłam pierwszy raz malutką działeczkę obsianą trawą nie spodziewałam się, że na tak małym kawałku można zmieścić tyle cudów.

Rzeczywiście pięknie - uwielbiam takie powywijane rabaty
Widzę moje ulubione hosty i hortensję między nimi
Ale muszę przyznać, że ma czuja do sadzenia - nie ma bałaganu i wszystko ze sobą współgra

Kuzynka wcale nie musi wiedzieć

Fajna kompozycja pod wrocławskim centrum handlowym:.

Hortensje,piękne choć już przekwitły.

Myślę, że całość warto otoczyć żywopłocikiem z bukszpanu.
A rośliny powinny się zmieścić.
Myślę, że tam gdzie jest lawenda możesz posadzić jeden większy cyprysik groszkowy
A ilość - to zależy jaki chcesz mieć od razu efekt, bo możesz nawet jedna przy drugiej

Sebek zawsze w gotowości?
Podoba mi się też taka trawka.
Zależy mi, żeby rośliny były posadzone dużymi grupami, niekoniecznie pasami, ale grupami.

MI pasy tam pasują, ale żeby było gdzieś po dwa trzy rzędy tej samej rośliny. Wiesz o co mi chodzi?

Tak, właśnie myślałam o 3 pasach z tej samej rośliny.
Tylko które wybrać.
Wydaje mi się, że zmieściłyby się cyprysiki, i na końcu rozplenica rubrum. I chyba nic więcej.
Ale taki mały amator ze mnie, więc wolę podpytać zanim roztrwonię kasę na nieudane zakupy

Myślę, że przy domku posadź te cyprysiki, bo po 10 latach będą miały 1,5 metra, a potem schodź jak po schodkach roślinami

Myślałam o cyprisikach rosnących do 60 cm po 10 latach (w szerz i w górę) przynajmniej tak są opisane w katalogu. I chyba można je ciąć bez obaw. Nie wiem jak nazywa sie ten iglaczek z inspiracji, ale ma jeden i mi choruje. Widzę, że też chyba jest tu lekko podcinany.