Kasiu, dobrze, że choć nie domagasz się odmian piwonii, bo bym poległa sromotnie
Róże najszybsze to WC, William Morris, Mary Ann (choć chyba jednak pomyliłam i będzie to Chipek - to ten największy krzak).
Tak sobie pomyślałam właśnie, że prawie w ogóle nie pokazałam warzywnika, rabaty okołowarzywnikowej i tej części za "sadem". Znaczy w szerokich kadrach, bo w szczegółach to się załapała na może 3 zdjęcia nawet
Kochana, jestem tak padnięta, że miałam nie siadać już dzisiaj do kompa, ale jak podejrzałam na telefonie Twoje fotki no to po prostu muszę pisemnie wyrazić swój zachwyt nad tymi kadrami. Zdecydowanie za rzadko pokazujesz takie ujęcia. Ten powojnik zwisający z drzew, no po prostu cudo.