Basia, spokojnie... To, co teraz siałam, niektóre dziewczyny skały już dawno. Ja na ostatni rzut cebulę i groszek. Rzodkiewka i sałata jeszcze będą dostosowane, co tydzień, dwa.
Dziewczyny tak się zachwycały, że w końcu mam i ja. Przy okazjia i Mrokasia, a przy okazji mam jeszcze buka Purple Fountain zakupy uważam za bardzo udane