Aaa
Łucja, z tych Montan to sprawdziłam, że kojarzę głownie Mayleen, Rubens.. raz napatoczyłam się na odmianę Freda w sklepie, ale tylko jedna osoba z forum miała i jakoś mnie nie przekonały opinie. Mirka z "Wszystkiego po trochu" ma obłędnie obrośnięty balkon odmianą Mayleen
A pan w szkółce pokazywał Ci tą stosunkowo nową odmianę Desiree? To tak rzutem na taśmę jeszcze zobaczyłam, ale jak czytam opienie w necie, to nieodporna jednak na pogodę, pąków wtedy nie otwiera - zachowanie jak u mojej Cinderelli chyba. Ale kwiatek miała ładny