Nic dziwnego, że czasu brak, masz co robić. Plany fajne.
Tak, Memory szybko rośnie, mam to wiem. Mój tez bym przeniosła, ale wykopac to... więc staram się unikać tego typu prac.
A firletka, jak rudbekia tez zbija ziemię w filc, inne rosliny dostają za mało wody i powietrza. Podobnie działa fiołek o dużych białych kwiatach, mówie to z doświadczenia włąsnego.
Może na innych glebach jest inaczej.
U mnie byłoby to samo, tylko ja te ekspansywne ostro przerzedzam. A że używam do tego łopatki, to od razu wzruszam. Biały fiołek - piękny jest, też go mam, uwielbiam i tępię
Łucjo, oficjalnie potwierdzam, że zaglądam Podziwiam róże, to już wiesz Przywrotnik posadziłam rok temu, ale nie był jakoś bardzo wyrywny. Chcę z niego zrobić obwódkę do rabaty z Desdemoną. A u Ciebie to faktycznie się rozszalał Piękna i różnorodna wiosna tylko cieszyć się
Wyjaśniła się zagadka przypadkowych szafirków muscari na mojej ziołowej. Wystarczyło spojrzeć za płot. Przy budowie ogrodzenia "zagarnęliśmy" część grządki sąsiadów, równając granicę. Cebulki wykopane przesadzałam, ale musiałam coś przeoczyć. A teraz już nie oddam ręka mi nie przejdzie przez oczka ogrodzenia
Bylica Lidovica szaleje. Ktoś chętny? Uprzedzam, kwitnie na żółto
A tu pięknie się zapowiada koper. O ile melisowe siewki go nie zjedzą....