Piękne te fiolety i róże, bardzo romantyczny stworzyłaś nastrój. Podziwiam prezent, łał!

Dzidka napisał(a)

Dzidka została uznana królową kalin, ale według mnie jest bezsprzecznie królową róż, ja to wiem

A ja nie zaprzeczę

Aż z wrażenia zaniemówiłam. Obym tylko nie poszybowała w przestworza

Dostosowując się do klimatów przedświątecznych, fragment choinki.

Pszczelarnia napisał(a)

Chciałaś kiedyś drzwi do swojego pokoju ogrodowego - one są Twoje. Tylko transport muszę jakoś obmyśleć. Da się zrobić. To tak na szybko.

Ewo, ale mnie zaskoczyłaś tą wiadomością.
Przechodzę na pw.

Choinka już wiem, że w moim typie takie z zabawkami są dla mnie magią - para w strojach piękna tylko nie wiem czy to krakowiacy czy ślązacy - ja mam na moja choinkę jeszcze 1 moją z dziecka bombkę - szyszkę i jeszcze jakieś muzealne z rodziny - aż się mi ubierać zachciało

Mira, to Krakowiacy .



A skoro lubisz zabawki, to mam i takie.


Coś dla nas ogrodników.


Stosowne do pory roku.




I gorące serducha.


Będę zaglądać do Ciebie, bo ciekawa jestem, szczególnie tych muzealnych okazów.
Szyszkę też mam. Ciekawe czy taką samą.

Cudne, kolekcjonerskie bombki. Para krakowska chyba pozostanie w sferze marzeń, bo gdzie teraz takie cudeńka dostać... (choć ja krakowianka jestem). Od kilku lat obiecuję sobie zbierać tzw "formatki", czyli ręcznie ozdobione bombki, ale zawsze zostaje to w sferze marzeń - mus koniecznie zacząć. Ciekawa jestem Twojej całej choinki - musi być niezwykła...pokażesz? Pozdrawiam Dzidko bardzo serdecznie

Dzidka cudne bombki na Twojej choince.Pozdrówka.

Agnieszko, chyba widziałam bombki z Krakowiakami w sklepach , które mają gadżety dla turystów.
Bodajże na Rynku Głównym, albo u wylotu Grodzkiej. I to poza sezonem choinkowym.
Teraz częściowo zaspokoję ciekawość.


.
Bogdziu, będę miała prośbę, byś oznaczyła przycupnięte tam ptaszki.
Mnie się udało tylko z łabędziami
Całościowe zdjęcie choinki spróbuję zrobić jutro. I zbliżenie ptaszków też.