Dzidka napisał(a)

Skoro Ci się podobają, to przechodzimy na pw.

Tylko z Kondziem?

Piekne zdjecia pięknych hortek . Pozdrówka.

monteverde napisał(a)

Tylko z Kondziem?

nio pewnie a dlaczego by nie hi hi hi

No właśnie, dlaczego by nie

Aniu, mój jest heracleifolia rurowaty.
Cassandra ma trochę inny kolor kwiatów.

Aniu Monte - miałam na myśli tę fotkę i podpis:
C. heracleifolia /rurowaty/

Dzidka napisał(a)

No właśnie, dlaczego by nie

Aniu, mój jest rurowaty.

a to nie Cassandra? a to jej nie znam juz sprawdzam co to za cudo sorki dziewczyny

Kondzio napisał(a)

nio pewnie a dlaczego by nie hi hi hi

Ty nie Antoni a szczęściarz

monteverde napisał(a)

Ty nie Antoni a szczęściarz

hi hi hi

Aniu, czasem różnice pomiędzy taksonami są tak minimalne, że nawet trudno dostrzec różnicę.
A jeszcze synonimy wprowadzają dodatkowe zamieszanie. Np. rurowaty bywa nazywany też powojnikiem barszczolistnym.
Cassandra w odróżnieniu od heracleifolia ma między innymi ciemniejsze kwiaty.
Próbowałam kiedyś oznaczać piwonie, potem hortensje. Nigdy więcej.
Żurawki też mogą zdrowo dołożyć.

I jeszcze jedno. Zawsze możesz podążyć śladami Konrada.
Przecież wiesz o tym

Byłam , podczytuję.Pozdrówka.