Siedzę z wypiekami na twarzy! Dziękuję, Konradzie! Bez Ciebie nigdy bym tego nie zobaczyła!

Konrad, przepiękna ogrodowa sesja .
Czasami zakątek ukazany z innego punktu widzenia wydawał się jakiś inny, Dopiero po chwili docierało, że nadal jesteśmy w moim ogrodzie.
Dziękuję.

hanka_andrus napisał(a)

Siedzę z wypiekami na twarzy! Dziękuję, Konradzie! Bez Ciebie nigdy bym tego nie zobaczyła!

Haniu, rozczuliłam się po przeczytaniu tego co napisałaś.

Mówi się, że góra z góra ...
Będę mocno wierzyć, iż niebiosa sprawią, że my się spotkamy.

Pewnie tak, Dzidko. TYlko ja musze chyba objazdowkę zrobić, inaczej sie nie da.
A może Ty w moje okolice? Zapraszam.

Piękny zakątek. Te niebieskie kwiaty to bodziszki?

Dzięki Kondziowi za relację z ogrodów, które znam Pięknie jest

Piękne są te rozrzucone to tu, to tam miejsca do przycupnięcia. Jest z nich na co popatrzeć.

Jak tam, czereśnie zjedzone?
Będę małpować róże z bodziszkami, wiesz które. Ale u mnie będzie Variegata di Bologna, cudnie kwitnie i widzę teraz że te bodziszki wsadziłam trochę za daleko od niej.

Hmmm... co tu można napisać - można raz jeszcze obejrzeć
jak dobrze że czasem ktoś zajrzy i zrobi relację - Konrad dzięki
teraz jest tak cudnie że trzeba utrwalać te chwile

podziwiam wypicowany warzywnik, i jak zawsze luz w całym ogrodzie czyli to co mi się podoba w ogrodach
trzymam kciuki aby los mi pozwolił zajrzeć na chwilkę

pozdrawiam