Moimi pierwszymi roślinami sadzonymi na wiosnę, gdy tak jestem spragniona koloru, są bratki i ich wesołe twarzyczki, usmiechające się do mnie.
Trwaja w donicach aż do maja. Potem zieniam dekoracje

W tym roku miałam dwukolorowe kompozycje bratkowe. A Wy jakie najbardziej lubicie? I co sądzicie o bratkach?





Część bratków granatowych dosadziłam do hortensji i ta kompozycja najbardziej przypadła mi do gustu.

A co powiecie na taki wybór?



A jeszcze lepiej taki:



Mnie zawsze trudno się zdecydować.

śliczne są...kolorki cudne...mi najbardziej się podobają rogate!też kupuję na wiosnę....i też w zeszłym roku siałam latem-mając nadzieję, że będą na wiosnę mi okna zdobić, a one zakwitły w sierpniu, tylko nie okryłam ich niczym więc pewnie nie doczekają wiosnyale i tak kupię rogatki kolorowe!

To również i moje pierwsze kwitnące rośliny. Wsadzam je oddzielnie w skrzynkach ustawiając lub w kompozycji z doniczkowymi bukszpanami cieszą oczy aż zaczynają kwitnąć już rośliny letnie pelargonie, petunie, fuksje.....

Spodobał mi się ten portrecik.

U mnie, jak zwykle nudno, biało, niebiesko i ewentualnie żółto.









A to stare zdjęcie z etapu budowy, panowie przejść nie bardzo mieli gdzie.

Uwielbiam bratki, szczególnie te drobne. Mozna z nich tworzyć piękne kompozycje.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Rosły u mnie nie tylko w wersji na wiosnę , ale też i na lato.



Uploaded with ImageShack.us

a podobno są i wiszące?

o, jeszcze na chwilkę się zatrzymałam...uwielbiam bratki.....
Moje czerwcowe bratki tylko w tle...zdjęcie głównie parzydła leśnego, .....