Halinko pamiętasz kwietnik który planowałam zrobić? zbliżam się ku końcowi już jest polakierowany i schnie, potem dwa kolejne pociągnięcia lakierem i montowanko, a jeszcze znalazłam ciekawy stoliczek chyba się za niego też zabiorę
Ewunia śliczne są Wiedziałam, że dla Ciebie to pikuś . Teraz wyskocz do jakiegoś sklepu typu "Wszystko po 4 zł" i kup jakieś kiczowate ramki, czy lusterka i przerób je na coś naprawdę fajnego. Przydałby Ci się jeszcze lakier do spękań i podkład. Pokażę Ci zdjęcia moich przerobionych ramek za chwilę, a tymczasem gdzieś powinnam mieć przemalowane przez siebie lustro, kupione za 36 zł. Miało brzydką złoto-brązową ramę. Tak wyglądało po przerobieniu. Jeśli chcesz to potem wrzucę zdjęcia moich przerobionych ramek. I z niecierpliwością czekam na kwietniki, o których piszesz .
Muszę odwiedzić sklep dla plastyków, chodzi za mną lakier do spękań ale ten jedno składnikowy. Ramki.... dobry pomysł. Wstaw proszę zdjęcia. Kwietnik musi dobrze wyschnąć ale wstawie na bank.
Moje ramki przerobione z ramek kupionych w tanich sklepach, typu "Wszystko po 4 zł"
Te obrazki wewnątrz ramki to też technika decoupage, serwetka przyklejona na twardy, biały kartonik.
Tę ramkę najpierw pomalowałam podkładem, potem brązową farbą akrylową, a na wierzch białą. Ale cieniutko, żeby spód trochę prześwitywał.
z drugiej strony ramka jest... ładna inaczej . Ale specjalnie tak zostawiłam, żeby można było porównać obie strony.