Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Pnącza » Powojnik - Clematis

Powojnik - Clematis

Ewa567 18:48, 05 kwi 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 148
Planuje posadzić na tle muru róże i powojniki( tak jak w ogrodzie Danusi). Dodam, że mam już posadzone malutkie sadzonki bluszczu. Mam pytanko w jakich odległościach od siebie sadzić rośliny róże z powojnikami? Chodzi mi o efekt przeplatania się roślin ze sobą.
____________________
pozdrawiam Ewa
iwonav23 18:54, 05 kwi 2013


Dołączył: 01 kwi 2013
Posty: 156
monteverde napisał(a)
nie wyrzucaj wystawisz na dwór on dojdzie do siebie

Jak myślisz, przyciąć go trochę, czy mocniej. Chcę pobudzić go do dalszego kwitniena.
A może przesadzić go do ogrodu? Jak radzisz?
Poczytałam cały wątek. Jesteś chyba największą fanką tych pięknych pnączy.
Trudno uwierzyć, że ja ten clematis kupiłam właśnie kolo 15 kwietnia zeszłego roku, był już
zielony, a w szkółce powiedziano mi, żebym zabezpieczała przed chłodem.
Pozdrawiam.
____________________
Pozdrawiam. Iwona
iwonav23 19:01, 05 kwi 2013


Dołączył: 01 kwi 2013
Posty: 156
ewela11415 napisał(a)
Jaki piękny i ten kolorek nie rozwiniętych kwiatów

Mnie tez zauroczył, bo przecież nie wiedziałam dokładnie jaki będzie. Strasznie się zdziwiłam, że rozwinął pełne kwiaty, jak nie Popiełuszko. Dopiero doczytałam, że takie są tylko na zeszłorocznych pędach, pojedyńcze są na nowych.
Podsadziłam go truskawkami pnącymi. Wydaje mi się, że to mu nie posłużyło. Truskawek było sporo, ale clematis coraz biedniejszy. Chociaż kwitł długo, aż do X, ale już nie tak ładnie.
____________________
Pozdrawiam. Iwona
Kasiek 19:15, 05 kwi 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Iwonko,mysle,ze ja bym go dopiero podciela po okresie kwitnienia.Teraz dac mu szanse,niech juz skonczy to co zaczal,pewnie na dworze dojdzie do siebie.Ale to tylko moje skromne zdanie
Kiedys moje clemki posadzilam z makami,i w polowie lata od razu przesadzalam,bo widzialam ze nie pasuja do siebie,clemek slabo kwitl w porownaniu z innymi ,po przesadzeniu odzyskal sily i odwdzieczyl sie kaskada kwiatow.Z tego co zdazylam zauwazyc,rosna dobrze na drzewach i w towarzystwie roz
____________________
Bawarka
iwonav23 19:27, 05 kwi 2013


Dołączył: 01 kwi 2013
Posty: 156
Kasiek napisał(a)
Iwonko,mysle,ze ja bym go dopiero podciela po okresie kwitnienia.Teraz dac mu szanse,niech juz skonczy to co zaczal,pewnie na dworze dojdzie do siebie.Ale to tylko moje skromne zdanie
Kiedys moje clemki posadzilam z makami,i w polowie lata od razu przesadzalam,bo widzialam ze nie pasuja do siebie,clemek slabo kwitl w porownaniu z innymi ,po przesadzeniu odzyskal sily i odwdzieczyl sie kaskada kwiatow.Z tego co zdazylam zauwazyc,rosna dobrze na drzewach i w towarzystwie roz

Dziękuję. Wszystkie rady są dla mnie bezcenne.
____________________
Pozdrawiam. Iwona
monteverde 01:51, 07 kwi 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
iwonav23 napisał(a)

Jak myślisz, przyciąć go trochę, czy mocniej. Chcę pobudzić go do dalszego kwitniena.
A może przesadzić go do ogrodu? Jak radzisz?
Poczytałam cały wątek. Jesteś chyba największą fanką tych pięknych pnączy.
Trudno uwierzyć, że ja ten clematis kupiłam właśnie kolo 15 kwietnia zeszłego roku, był już
zielony, a w szkółce powiedziano mi, żebym zabezpieczała przed chłodem.
Pozdrawiam.

Jak patrzę na ten powojnik to nie wygląda mi na JPII, te powojniki przycina się troszeczkę nie mniej jak do 150cm
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
monteverde 02:00, 07 kwi 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
ZbigniewG napisał(a)

chyba już o nim pisałem ale nie jestem pewien czy w tym wątku
-jest piękny
-czasami przemarza ale odbija gdzieś z boku
-"chodzenie na boki" dla jednych może być wadą dla innych zaletą





jako osłonowa na płot raczej się nie nadaje ale można ja połączyć z innym pnączem

masz rację
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
iwonav23 07:28, 07 kwi 2013


Dołączył: 01 kwi 2013
Posty: 156
monteverde napisał(a)

Jak patrzę na ten powojnik to nie wygląda mi na JPII, te powojniki przycina się troszeczkę nie mniej jak do 150cm

Aniu, bo to nie jest Jan Paweł II, tylko Jerzy Popiełuszko. Pochodzi ze szkółki Marczyńskiego, mam ich etykietę.
____________________
Pozdrawiam. Iwona
Debra 11:33, 07 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
U mnie rosną dwie odmiany, Polish spirit i Paul Farges, zwany letnim śniegiem (Summer snow), ze względu na masę białych kwiatów. Polish spirit zakwitł niemal od razu w miesiąc po posadzeniu.



Rosną cztery sadzonki na pergoli, ale są jeszcze bardzo wątlutkie, tzn pędy maja takie cieniutkie.



To jest zdjęcie z sierpnia, dwa miesiące po posadzeniu.



I z końca września



Jak widać kwiatów dużo i długo. Rośnie w pełnym słońcu, nie ma na razie obsadonych 'nóżek', co jest zalecane, ale liliowce juz czekają, by obsadzić nim rabatę pod clematisem.

Paul Farges natomiast nie zakwitł w ogóle, za to urósł na 2 metry. To jest odmiana silnie rosnąca, która z powodzeniem nadaje się do obsadzenia ogrodzenia. Uwaga wymaga silnych podpór.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Ewa567 19:29, 07 kwi 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 148
Czy powojnik Kasandrę można podzielić? Chciałabym go przesadzić na wiosnę, no i może rozmnożyć.
____________________
pozdrawiam Ewa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies