Zacytuję sama sobie to co przed chwilą napisałam w "tajemniczym Ogrodzie"
Może dodam tylko od siebie, że front raczej powinien być zimozielony co docenia się dopiero jesienią, zimą i wiosną, czyli bite 6 miesięcy.... Front widujemy kilka razy dziennie i dobrze by było by był reprezentacyjny, elegancki, ale nie koniecznie musi być pompatyczny.


Na ile intuicja mi podpowiada, to na froncie słońca jest najdłużej do godz. 14. Czy mylę się?

makadamia ścieżka wzdłuż budynku się u nas sprawdza, mieliśmy wcześniej ścieżkę w połowie podjazdu i musieliśmy ją zlikwidować, bo korzystanie z niej nie było wygodne. Dość długo już w ten sposób się poruszamy. Na razie nikt nie ścina drogi tym bardziej teraz gdy rośnie tam drzewo. Ale ten żwirek na łuku może wyglądać ciekawie. Pomysł z bukszpanami na łuku chyba dobry.
Zależało mi na niewysokim drzewie, dość reprezentacyjnym (którym obecne teraz nie jest), stąd pomysł na klona, co innego mogłabym tam posadzić? Może zmienię. Chciałam by przysłonił okno łazienki.
Jeśli chodzi o ścieżkę prowadzącą do warzywniaka, to nie wiem czy ma rację bytu, do warzywniaka wchodzę tylko od tyłu. Może tyle tylko by podlać rośliny w tej części, ale na pewno nie będzie to ścieżka z bruku.
Warzywniak chcę trochę przysłonić, bo mamy straszne wygwizdajewo w tej części, krzewy się przechylają, od smagającego je wiatru.
Od przodu chcemy jednak tuje, z tego względu, że za jakiś czas ma to być przejezdna droga i będą jeździć nią auta. Na razie pusto.
A co do trawnika, to już jest wysiany z przodu, wyrósł już, więc ciężko będzie zmienić to zupełnie na nowo, ewentualnie drobne zmiany. Mam wrażenie, że jest go teraz za dużo, ale w sumie taki był plan, żeby powoli dosadzać rośliny.

Pomysł na przód z innego wątku (Michu87), tylko te koła zrobiliśmy w równej linii i nie wiem czy to nie błąd. Pod budynkiem mam więcej miejsca na rośliny ale z przodu drzew już nie posadzę, jak już to przed ogrodzeniem, bo tam też będzie musiało się coś znaleźć. Ogrodzenie powoli robią, na razie są tylko słupki, dorzucę z czasem zaktualizowane zdjęcie.



Jeśli chodzi o twój pomysł na tył działki, to to koło na rysunku to miejsce na drzewo, czy ognisko? Ognisko planowałam blisko domu, z czystego wygodnictwa Ale nie mówię, że tak ma być.

Toszka z tym słońcem masz rację ..

Patryk07b napisał(a)

Witam
Wzdloz podjazdu moim zdaniem fajnie wygladalby niski zywoplocik z bukszpanu lub tez kule bukszpanu suffruticosa. Jesli zalezy Tobie na zimozielonych odmianach na froncie by caly rok cieszyc sie wygladem to moze kiscien zeblid albo pieris forest flame?

Zamiast sliwy wisniowej jako soliter fajnie wyglada tez catalpa nana lub moze tulipanowiec? Chyba, ze zalezy ci na bordowej barwie wiec moze wisnia pilkowana royal burgundy lub klon royal red?
Platan dobrze wygladalby za tarasem skoro jego funkcja ma byc dawanie cienia.

Tulipanowiec jest za duży i z tego co czytałam, dość łamliwy. Poza tym celuję w kolory raczej czerwone, bordowe, fioletowe. Katalpa jako drzewo reprezentacyjne jakoś mało mi się podoba.

Jeśli chodzi o śliwę, wiśnię i klona, to rozważałam wszystkie te trzy przypadki, stanęło raczej na śliwie. O wiśni myślałam by posadzić ją gdzieś z tyłu ogrodu. No, ale drzewa jeszcze nie kupione

Te kiscienie mnie zainteresowały, ale one chyba potrzebują dużo słońca by się przebarwić ?

Hej, hej melduję się w wątku. A tak czasem myślałam jak tam wasze poczynania w ogrodzie. Fajnie, że coś się dzieje. Małymi kroczkami a do celu. Tak podczytuję podpowiedzi Patryka, Catalpa może ładna jest ale często łapie grzybka i późno puszcza liście więc moim zdaniem ma więcej minusów niż plusów. Z kulistych najlepszy wybór to wiśnia Umbra lub ten klon Globosum. Zaznaczam, będę zaglądać i w miarę możliwości może coś sensownego podpowiem Trzymam kciuki :*

Witam ponownie, wszystko zaczyna rosnąć, więc pokażę co się zmieniło i nadal będę prosić o rady, bo chciałabym coś podziałać, tym bardziej, że zbliża się komunia i fajnie jakby jakieś rośliny tam widniały zamiast chwastów.

Przód domu, mamy już płot (częściowo - czekamy na ostatni odcinek), trawa ogarnięta

Nadal proszę o porady jak zagospodarować ten kawałek przy podjeździe (na razie jest klon czerwony, ale w dość marnym stanie i nie wiem czy zostanie), widziałabym tam trawy niskie, może red baron, hosty, jakieś zimozielone rośliny (jak bukszpany, cisy, sosny miniaturowe, kosodrzewina?, tam jest bardzo mało słońca) Myślę, że przy podjeździe dobrze byłoby wysypać żwir, ale jak to będzie się trzymać kupy jak gdzie indziej dam korę?)





Na tej części chętnie widziałabym rododendrony, ale jak je posadzić? w lini przy oknie? co posadzić pod nimi żeby nie były przysłonięte? błagam o podpowiedź, ten kształt mnie przerasta.
Drzewo pod oknem to magnolia

Warzywniak troszę się zmienił, mąż zrobił mi skrzynie





Zastanawiamy się nad ścieżkami, mąż chce je obsiać trawą, ja myślałam o płytach w trawie, a najlepiej o żwirze, tylko mąż mówi, że ziemia ze skrzyń po zmieszaniu ze żwirem nie będzie wyglądać dobrze, co wy byscie zrobili?

Platan jest już posadzony, ale ognisko chcemy jednak zrobić nie przy domu jak planowaliśmy wcześniej



tylko za platanem, blisko rogu działki marzy mi się brzozowy kącik z ogniskiem Jak daleko brzozy powinny być wtedy od ogniska?



No i jeszcze jedno, czy na moim miejscu obsadzalibyscie taras? jeśli tak to czym? chciałam mieć donice, ale chyba mnie na nie nie stać. Jest tak strasznie pusto i brzydko





Myślałam, by do tego placu zabaw zrobić takie przejście z płyt drewnopodobnych



Trawa po wertykulacji

ajka napisał(a)

Nadal proszę o porady jak zagospodarować ten kawałek przy podjeździe (na razie jest klon czerwony, ale w dość marnym stanie i nie wiem czy zostanie), widziałabym tam trawy niskie, może red baron, hosty, jakieś zimozielone rośliny (jak bukszpany, cisy, sosny miniaturowe, kosodrzewina?, tam jest bardzo mało słońca) Myślę, że przy podjeździe dobrze byłoby wysypać żwir, ale jak to będzie się trzymać kupy jak gdzie indziej dam korę?)

Klon trzeba dopieścić, a nie wyrzucać. Jak mu dołek przygotowałaś przed posadzeniem? Ma dobrą ziemię?

Jeżeli słońca mało, to wszelkie sosny odpadają, red baron też nie za bardzo.

Rabaty żwirowe jak najbardziej można łączyć z korą (tym bardziej, że docelowo kory ma nie być widać - rośliny powinny się tak rozrosnąć, żeby całkowicie zasłonić ziemię) ale u Ciebie rabata tak jest wytyczona, że rzeczywiście nie bardzo wiem, jak to zrobić.

Pod ogrodzenie drzewa by się przydały, jakieś krzewy, a nie same niskie rośliny.

ajka napisał(a)

Na tej części chętnie widziałabym rododendrony, ale jak je posadzić? w lini przy oknie? co posadzić pod nimi żeby nie były przysłonięte? błagam o podpowiedź, ten kształt mnie przerasta.
Drzewo pod oknem to hortensja

Są, co prawda, hortensje drzewiaste, ale taką to pierwszy raz widzę.
Jeśli chcesz tam rodki, to najpierw musisz im przygotować stanowisko. No i ja bym najpierw posadziła jakieś żywopłoty, a dopiero, jak stworzą osłonę od wiatrów - rodki i inne wrażliwe rośliny.

ajka napisał(a)

Zastanawiamy się nad ścieżkami, mąż chce je obsiać trawą, ja myślałam o płytach w trawie, a najlepiej o żwirze, tylko mąż mówi, że ziemia ze skrzyń po zmieszaniu ze żwirem nie będzie wyglądać dobrze, co wy byscie zrobili?

To się zapytaj męża, jak zamierza kosić tą trawę pomiędzy skrzyniami.
Pooglądaj sobie forumowe warzywniki - najczęściej właśnie płyty w żwirze są położone.
Pod żwir można położyć matę, żeby z ziemią się nie mieszał (na rabatach się tego nie robi, bo mata szkodzi roślinom, ale na ścieżce jak najbardziej można)

ajka napisał(a)

Platan jest już posadzony, ale ognisko chcemy jednak zrobić nie przy domu jak planowaliśmy wcześniej



tylko za platanem, blisko rogu działki marzy mi się brzozowy kącik z ogniskiem Jak daleko brzozy powinny być wtedy od ogniska?

Myślałam, by do tego placu zabaw zrobić takie przejście z płyt drewnopodobnych

Ognisko od brzóz co najmniej 3-4 metry powinno być oddalone.

Co do całej reszty - razem z Toszką już w zeszłym roku tłumaczyłyśmy Ci, żeby zrobić najpierw plan dla całej działki. Gdzie trawnik, gdzie rabaty, gdzie lasek, gdzie ścieżki. Zdaje się, że nawet jakąś propozycję Ci narysowałam.
Będziesz miała plan, to będziesz mogła go realizować po kawałku, tak jak Ci będzie pasowało. Ale jeśli chcesz nad każdym kawałkiem ogrodu myśleć oddzielnie, to.... no nie będzie dobrze. I w dodatku trudniej