Marzenko cieszę się że zagladasz
Gabrysiu hahaha,należało mi sie

U Ciebie moja droga też bywam-ale dopiero się rozkręcam na nowo.
Tak jakoś mam , że w zimie częściej zaglądam na fora wnętrzarskie....no tak
A w ogrodzie-no cóż,biało,mrożno i tylko sikorki zaglądają do karmników i porozwieszaniej słoninki

W głowie plany - jak to ogrodomaniacy i szereg mocnych postanowień

W tym roku, muszę ostro męża atakować o pewną realizacje ogrodowo-kamieniarską i mam nadzieję że mi sie to uda...

Byle do wiosny - aczkolwiek ja zimę lubię- w końcu na nartach można poszaleć
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających
____________________
Ogród Leny
"Lekarz leczy, natura uzdrawia"