bylam troche na zakupach (idealna pogoda na zakupy, bo kazdy sklep ma super klimatyzacje ) padalo w miescie chwilke i u nas tez nawet juz 2 razy po 5 minut. Nic to dla roslin ale sie przynajmniej ochlodzilo i zachmurzylo. Teraz grzmi i mam nadzieje, ze jeszcze popada

Susza okropna u mnie też - niepotrzebnie trawnik skosiłam ,bo od razu żółknie ......ech ta pogoda nie ma umiaru ,albo leje non stop ,albo tak grzeje ,że do ogrodu nie da się wyjść

Ale za to stolik z krzesełkami kupiłaś rewelacyjny

dzis bylismy na wystawie z naszymi owcami


ogladalismy strzyzenie

i kupilismy welne z jednej owcy, bedziemy ja po troche dodawac pod nowe rosliny i wieszac na krzaczkach, by sarny nam nie obgryzaly krzakow.


takie smieszne owce byly w kojcu obok, chyba najmniejsza rasa jaka widzalam

a potem bylismy jeszcze u jednego znajomego, ktory ma kozy


i jelenie

no i takie mi maz zrobil, czyli nie rogi tylko zdjecie hihih

Urodziwe macie te swoje owieczki i ciekawie umaszczone. A ostatnia fotka bardzo zabawna.

Izo, śliczne te Wasze owce, takie zadbane Wiem, że ich się nie strzyże, przynajmniej nie jest im tak gorąco jak innym rasom Fajne zdjęcie
A jeleń bardzo fotogeniczny, chciał mieć portret i chwalić się swoją urodą

Widzę super nowe mebelki
no i ogrodniczka też super

Grazynko, ja mysle, ze te ktore welne maja tez im nie goraco, ta welna nie tylko przed chlodem chroni ale przed cieplem tez. Ja sie chyba bardziej spocilam wczoraj niz te welniaste owce

jelen piekny a do tego byl jeszcze caly harem



Miro mebelki to jedyne co mnie ostatnio cieszy ogrodowo. Niedlugo bede miec pustynie zamiast ogrodu, kolejny dzien bez opadow i nic w prognozach W piatek jakas mala nadzeja, ze cos spadnie. Jak juz gdzies w okolicy pada to od razu grad, urwanie chmury, traby powietrzne albo inne katastrofy wiec moze lepiej bez opadow jednak. Dzis wstalam o 5:30 i podlewalam. To jedyne co ostanio daje rade w ogrodzie robic.

No i ziemniaki wykopalam sliczne sa

Śliczne te Wasze owieczki i ładne masz poroże A ziemniaków zazdroszczę, obiecuję sobie mieć i zawsze zapomnę posadzić...