Ja jutro robię piernik z powidłami Ciasteczka robiła córa, ale już ich nie ma

widze ze tez masz ciasteczkowego potwora

Oj tak

Haha u mnie też już dwie tury pierników upieczone i prawie w całości skonsumowane. Ostały się te na choince. Trzeci raz nie piekę, babcia dowiozła swojej produkcji, będę ich pilnować do świąt

Nie zgadniecie co my dzis robimy.

Czasami wywozimy kilkanaszych mlodych barankow do znajomych pare kilometrow od nas. No i wlasnie tak Emusia naszlo, ze moze tam kilka znow zawiezc, by obgryzly trawke w sadzie.
No i w czasie inspekcji plotu odkryl, ze w tym roku w tym sadzie nikt nie zbieral jablek. Znajoma pozwolila wiec zebralismy i robimy sok. Jablka w wiekszosci byly jeszcze dobre

Pierniczki, kawka i książki to jet to Pozdrowienia przedświąteczne Izuś

O jeszcze cydr pewno ?

Gosiu sok bedzie. Cydr zrobilismy z gruszek.

dzis wprobowalam przepis Dolno Bawarski

Reinzellen - calkiem dobre

Zapachniało jabłuszkami, a tu dodatkowo jeszcze pyszne ciacho......

Ale wam dobrze

Ewo na w olowie grudnia jablek sie nie spodziewalam. Emus dalej dziala,mamy juz conajmniej 100 litrow soku.

Elisa to taka potrawanaslodko, troche jak nalesniki zapiekane.