Knautia Zawsze mi się podobała Elu a stacjonarnie u mnie nie do zdobycia, internetowo też nie widziałam ,więc kupiłam w necie nasiona....
Ja ją siałam kwiecień / maj do gruntu i powiem Ci , że wschody były kiepskie ,bo na ok. 30 nasion mam 4 sadzonki
Dlatego cieszę się z tego pierwszego kwiatka
Fajnie,że naparstnice Ci dobrze powschodziły
Ogród dziękuje u mnie tak sucho,że plewić się nie da.... ciężko wbić cokolwiek .... świerki mam do plewienia,ale czekam jak popada
Zaraz zajrzę do Ciebie
Odpozdrawiam i wzajemnie życzę zdrówka Elu ,bo ono jest najważniejsze
Bluszcz był taki niepozorny kilka lat temu jak go sadziłam ,a teraz ma metrowe przyrosty i muszę go co roku ciąć ostro od góry ,bo by mi cały dach zarósł
On wspina się po ścianie garażu
Tak to zwykly bluszcz ,ale jakoś wypiękniał z czasem ,bo ma ogromne lisciory i kwitnie nawet
Widać, że bluszcz pięknie i zdrowo Ci rośnie
Chodziło mi po głowie aby puścić na ogrodzenie ale chyba jednak nie da rady. Musi mieć podłoże aby chwycić się korzonkami czepnymi i czerpać wilgoć z tego podłoża
Mam w dwóch miejscach posadzony jako zadarniacz. Też przez jakiś czas był taki niepozorny a ostatnio jak zaczął rosnąć to zaczynam się bać że jescze chwila i będzie nie do ujarzmienia