Taki pomocnik jest bardzo przydatny Pamiętam jak mi się popsuł w zeszłym roku i zanim kupiłam nowy to cięłam ręcznym ręce bolały przez tydzień a i praca wolniej szła a z nim rach ciach i zrobione
Na pewno
Ja po cięciu zeszłorocznym żywopłotu po ,którym wszystko mnie bolało, stwierdziłam, że muszę w końcu kupić sprzęt,bo cięcie ręcznymi nożycami to była mordęga....
Wypróbowałam na krzewie derenia... ciachanie trwa chwilę,a nie gałązka po gałązce... już mi się podoba