nie siałaś? Ja miałam ze srylion sadzonek, wtykałam już na siłę, bo ja mam taki problem, że jak się wysieje i wzjedzie- to żadnej nie elimnuję, darowuję życie każdej Stąd miałam ich calusią multipaletę.. Ale Milunia dobrze prawi, rozsiewa się. W najmniej oczekiwanych miejscach U mnie zimuje nawet- na wiosnę ścinam do ziemi i wybijają nowe, ja ją kofffam! Ty też pokochasz hehe