Wiola może masz za dobrą glebe pod kosodrzewiny.
U mnie nie chca rosnąć sosny.

Myślę,ze to jakaś choroba grzybowa.Gleba jest dobra,ale przepuszczalna a kosodrzewiny rosły kilka ładnych lat.Szkoda mi było tej na pniu a teraz ta raczej pójdzie do wywalenia,ech...

O to dziwne, że sosny u Ciebie nie chcą rosnąć myślałam, że one rosną jak chwasty

Na gliniastej ziemi nie chcą sosny rosnąć.
Albo nie mam do nich ręki...
Albo masz Wiola racje i może też miały grzyba.

Szkoda tej kosodrzewiny. Lubię kosodrzewiny, tylko nie mam już dla nich miejsca.

Ja się zastanawiam, czy ciąć róże przed domem, bo już wypuszczają nowe… Nie chcę już żadnych mrozów, nawet tak malutkich jak -5, a śniegu tym bardziej

Na gliniastej ziemi nie chcą sosny rosnąć.
Albo nie mam do nich ręki...
Albo masz Wiola racje i może też miały grzyba.

A w ogóle to kiedy ciąć ostnice,bo mam od zeszłego roku ?
Też bym już nie chciała śniegu,niech robi się ciepło...

Wiola ja już trawy wycięłam od razu mam lepszy humor nie ma to jak się styrać ogrodowo

piękna ta Twoja psica .....i w ogrodzie trawniczek idealny ,jakby zimy nie było
kosodrzewiny szkoda ...