Właśnie trafiłem na ten wątek i aż się zarejestrowałem, żeby pogratulować cudownego ogrodu, zazdroszczę
Tak już cięlam No to twoja musiała mieć cieplutko skoro już zieloniutka moje są w nieogrzewanym garażu więc jeszcze śpią Jestem ciekawa czy te na tarasie przeżyły
U mnie sadzonki hakone zimę co roku spędzają w produkcyjnych doniczkach na zewnątrz i jeszcze mi się nie zdążyło żeby któraś przemarzła, to twarde zawodniczki
Wiolu, a bodziszki Rozanne już pokazują znaki życia? Bo moje jeszcze nic i zaczynam się martwić
Uff, to lux Dzięki za info!
Nie bodziszki Rozanne budzą się później... Będzie dobrze