Ja bym tak chciała mieć zwłaszcza w łące
U mnie odbijają werbeny w jedynym miejscu gdzie miałam, czyli koło zamulonego oczka. I poczyniłam obserwację, że werbeny świetnie sobie radzą na podmokłym gruncie. Nie dość, że pięknie kwitły to jeszcze wszystkie tam przezimowały. Ale samosiewów na ciężkiej glinie już takich nie dają. Czasem się trafi kilkanaście sadzoneczek, a to i tak sporo jak na nasze warunki gleboweŁany imperaty red baron zachwycające
Ja też bym taki samosiew chciała mieć. Siewki się trafiają owszem, ale nie jakieś wielkie ilości. Jeszcze w tym roku nie wypatrzyłam żadnej.
Ta rabatka z różowymi tulipanami ślicznie wygląda.