Wiola, posadziłam dwa lata temu sześc paczek. 7 w paczce. Czyli, nie chce być inaczej, 42 EE powinny być. Rok temu kwitły, cześć EE nie była. Teraz widzę głównie liście, kwitnąć będzie 8 sztuk. Nie o to mi chodziło

Te co poszły w liście wykopię chyba i na kompost. Bo chyba raczej już nic z nich nie będzie? Dobrze myślę???

Pomyślę jeszcze czy jesienią dokupić, ale już na pewno nie marketowe

Czy na takim etapie jak teraz, czosnki mają już częściowo zaschnięte, żółte liście? Czy to od słońca, czy zła kondycja po wystawieniu z foliaka?

Ty dosiewki nie robiłaś? Tylko wertykulację i dałaś nawóz?

No to kiepsko faktycznie
Ja sądziłam swoje kilka lat temu kupione w biedrze,ale wtedy jakość była super i nie było pomyłek ,co dziś się słyszy.

A może trzeba je zasilić nawozem ,hmm

Sama nie wiem, posadzone na rabacie przygotowanej na bogato...

To normalne
Taka wada czosnków. Trzeba je sadzić pomiędzy czy za jakimiś roślinami aby tych liści nie było widać. Ja osobiście przycinam te suche końce ,bo mi szpecą wygląd czosnków

Mam pierwszy raz, dlatego dopytuję. Jedna odmiana w pąkach już, druga nic nie widać

Spoko.
Bo różne odmiany kwitną w różnym terminie.
Dlatego można posadzić sobie kilka odmian miec je długo kwitnące

Mam Gladiatora i Purple Sensation. Teraz nie wiem, który to który

Jeden ma duże liście i pędy z główkami już wysoko.

Drugi ma małe liście i gdzieś 10 cm wysokości. Pąków nie widać.

Nie chce mi się szukać karteczki z zapisami