Cieszę się

Red barona uwielbiam.Mam w kilku miejscach i jeszcze planuję rozmnazac planuję na wiosnę wsadzić w donice przed wejściem,bo wkurzają mnie te smiecące kwiatki...

A hakonki moim zdaniem są bardzo niewymagające...przy sadzeniu trzeba dodać dużo kory jak Toszka radzi( choć przyznam,ze hakonki w przedogródku sadzone bez kory w czarnoziem i rosną super ) ale kolejne sadziłam już z korą...
W pierwszym roku po posadzeniu trzeba dbac o podlewanie a w kolejnych latach zero opieki ,rosną pięknie same

wiesz mam takie same spostrzeżenia co do śmiecących kfiotków, choć niewątpliwie je uwielbiam. Takie pelargonie pełne na przykłąd. W tym roku mam cudny głęboki róż i pełno śmieci dookoła. Ale w tym roku dopiero odkryłam heliotropa, który rośnie pięknie i w ogóle nie śmieci. W parzę z jakąś jasną trawką byłoby super i bezobsługowo
Pocieszające to co piszesz z hakonkami. Chyba trzeba spróbować najwyżej będę miała kolejną porażkę . Nie pierwsza nie ostatnia

Ja bym chciała dosadzić do Red barona Dochondrę jeśli znajdę u siebie...myślę,ze by fajnie wyglądała
Heliotrop też bardzo ładny

Miałam kiedyś pelargonie różne,ale już wyrosłam z nich
Wogóle to teraz sadzę takie rośliny i kwiaty co są niewymagające

A hakone daj czas ,jak się ukorzeni to będzie fajnie rosło

ja niestety co rok poddaje się pelargoni tylko co rok coraz to innej, nowej odmianie. Ale też musze wyrosnąć z hakonką tak zrobię miłego weekendu.

Nic nie musisz to tylko moje zdanie

Tobie też zyczę miłego

sęk w tym ,że ja chcę i jakoś nie potrafię

Wiola, płot malowalas 1 czy 2 warstwy??

To nie u Ciebie widziałam płot lamelowy postawiony niedawno?
To teraz mam zagwozdke

Edit. Już wiem u Iwony widziałam chyba.....