Podziwiam Cię za samodzielne cięcie tuj. U mnie tę pracę wykonuje mąż. Chyba bym nie umiała dobrze tego zrobić, poza tym to wdrapywanie się po drabinie.
Efekty u Ciebie już widać - jest super
U mnie też pokropiło i się ochłodziło. W zapowiedziach deszcz przez cały tydzień ma być.
U mnie północ mazowieckiego padało drugi raz w te wakacje...serio aż się zaczęłam zastanawiać czy perzu ni chorować jednak bo tylko on w miarę daje radę na tym stepieWiola widoki marzenie...pięknie u Ciebie podziwiam i zazdraszczam