Pojechałam, kupiłam, przymierzałam. Tylko nie posadzę, bo pada .

Wyjścia innego nie mają .

Oo zazdroszczę deszczyku, nawet krótkiego! Do mnie jeszcze nie dotarł a nawóz na trawce rozsypany, więc deszcz bardzo pożądany

Wiolu jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze to mnie średnio podoba się pomysł ze śś. Też byłabym za magnolią ale jeśli twierdzisz, że nie da rady to na pewno tak jest. Hmmm, chyba przeszkadza mi, że one, m i śś kwitną praktycznie w jednym terminie i jakoś tak razem mi nie pasują. Miałam taki zestaw u siebie i mocno się to gryzło. Może szukałabym czegoś o zupełnie innym terminie kwitnienia albo o zupełnie innym pokroju, nie wielopniowego. To tylko moje spostrzeżenia a Ty wiesz najlepiej
U mnie dziś pada od południa, raz mniej raz więcej. Pół dnia mnie nie było w domu i w szoku jestem jak ten deszczyk podziałał na rośliny. Wszystko rośnie w oczach.