Wiem Mirellko,że fajnie,ale raczej nie będę zostawiac na zimę przekwitniętych kwiatów....w zeszlym roku chciałam zostawic,to przez te zimne noce,mgły te łepki zaczęły pleśnieć ....więc jesli w tym roku tak będzie to będę musiała je ściąć tak na ok.30 cm a resztę wiosną...
Na wiosnę szukałam właśnie mislantow. Przejeżdżając przez jakąś miejscowość właśnie takie widzimy i one tak ładnie falują na wietrze w sumie to ja miałabym gdzie je posadzić jeszcze
kupowałas się w A-r?
Mnie czeka wykopanie dwóch świerków,czyszczenie z pokrzywka i przkopanoe- najlepiej byłoby to już skończyć, ale jakoś czarno to widzę na inną rabatę jeszcze trochę ziemi muszę dosypać bo jakoś mało jej się zrobiło po usunięciu gruzu