Takie widoki od razu budzą chęć do prac ogrodowych ach, kiedy w końcu. Oglądałam foty, u mnie o ponad 2 tygodnie opóźnienie w stosunku do roku biegłego.
Już mnie męczy to zimno....Nosi,żeby coś w ogrodzie zrobić. A tu zanosi się, ze jeszcze trzeba trochę poczekać...... Masz rację, wszystko jest opóźnione...