Róż mam ok 69 sztuk. A tak sobie obiecywałam, że już żadnych nie kupię.....
Dla mnie, kolory w ogrodzie dodają energii i radości...nawet w deszczowy dzień
Dzięki za odwiedziny
69!!! krzaczków to już robi robotę
U mnie najpiękniejsze są na początku sezonu, a potem lubią je atakować choróbska niestety i już nie są tak efektowne I właśnie to mnie do nich ciut zraża