Różyczka ND śliczna , moja była szczepiona na pniu, marniała po każdej zimie więc wyleciała, całe 3 sztuki ... Języczkę bardzo lubię ale też musi opuścić mój ogródek bo jest już dość wiekowa i listeczki zrobiły się malusie ... A u Ciebie tak wszystko ładnie wygląda, tak świeżo jakby susza omijała Twój ogród Werbenka pięknie wpisała się w tą Twoją biel, a jak bluszczyk od P.Danusi, przyjął się ?
Języczkę dopiero na wiosnę posadziłam,to młoda jestA nie da się tej u Ciebie odnowić?Ona nie puszcza jakiś młodych odrostów,nie czytałam o niej.
Aniu u mnie ogród ogólnie jest świeży znaczy- wiele roślin jest nowych,którym sadząc kopałam doły wywożąc ponad taczkę ziemi a raczej jakiejś kredy lałam wiadro wody, czekałam aż wsiąknie sypałam przekompostowany obornik mieszając go z lepszą ziemią potem sypałam kompost i też jeszcze z ziemią odpowiednią czyli albo do kasolubów albo nie ponownie podlewałam i w to błotko dopiero sadziłam.Oczywiście podlewam w razie potrzeby,kropelkowe włączam jak sobie przypomnę,bo muszę się jeszcze zaopatrzyć w sterowanie żeby nie latać i przełączać
Ale i tak widać już nadchodzącą jesień,a na zdjęciach wszystko jakoś ładniej wygląda
Bluszszyk się przyjął,dzisiaj cyknę ,jak nie zapomnę..