Nasze zaplecze gospodarcze. Tu zlikwidowałam ziołownik. Selery, pory, szczypiorek, lubczyk, melisa zostały przeniesione w okolice kącika borówkowego. Tam jest więcej słońca i też mam nadzieję, że będzie im dobrze. A tu posadziłam bergenie. Mam nadzieję, że zasłonią trochę podstawy tych beczek na wodę. Bergenie jeszcze nie są dobrze ukorzenione więc słabiutko wyglądają. Zobaczymy wiosną.
Miałam pilnować aby na wieszakach pazurki były odwrócone do ściany a tu na zdjęciu są w innej pozycji. Nie za bardzo bezpiecznie. Muszę je zdjąć i schować do piwnicy. Bo nie upilnuję.
Z tyłu, za hortensjami widać kompostownik. Nowa rzecz w ogródku. Mam nadzieję, że trzecia hortensja, w środku zasłoni go. Hortensja była sadzona miesiąc temu i już zgubiła listki. Teraz są 3 hortensje Phantom. Wcześniej były 2 Phantom i 1 Tardiva.