Asiu, może ma za mokro ta moja irga. Już jest popryskana od grzyba. A mąż też jakieś robaczki strząsnął na kartkę. Więc od robaka też opryskana. Dzisiaj też padało cały dzień.
Moja mała pomocnica ma 1 rok i 5 miesięcy. Uwielbia podlewać roślinki ale najczęściej podlewa swoje buciki.
Agatko, pewnie jest tak jak piszesz. Ja myślałam, że od słońca to będą schły końcówki. Planuję postawić tu lobelię a tą donicę z hakonką postawić od wschodu na opasce.
U mnie w tym roku mniej limonki na rabatach bo nie ma wokół trawnika żurawek Citronelle i traw Hakonechloa. Były ozdobą, rozjaśniały rabaty. Podobało mi się to. Ale tak jak pisałam już kiedyś, żurawki wymagałyby corocznego oczyszczania listków. A ja miałam ich ponad 200 sztuk.
A hakonki to zaczęły "iść" wgłąb rabat. Musiałabym je ograniczać co jakiś czas. A ich też miałam ponad 200 sztuk. I to mi się zupełnie nie spodobało.
Człowiek z wiekiem ma coraz mniej sił a nie więcej. Posadzona została więc obwódka z cisa, jeszcze prawie niewidoczna, taka cienka zielona kreseczka na zdjęciach. Ale jest i mam nadzieję, że będzie coraz większa. Ma być z tych cisów niski żywopłocik 30cmx 30 cm wokół trawnika.
Agatka ma rację 
