Basiu, masz niesamowite lilie, czym je karmisz, że mają takie wielkie kwiaty?
Powojnikami też się zachwycam, bo u mnie bieda z nędzą
Śliczna pomocniczka
Cisy też zobaczyłam
Grażynko, dzięki za odwiedziny.
Te lilie to chyba miały obornik granulowany dodany do koszyczków. Ale szczerze, to nie jestem pewna. Na pewno były to duże cebule.
Grażynko, powojnikom to jesienią wykop studnię na 60 cm głęboką, wypełnij wszelkim dobrem, np obornikiem + dobrą ziemia i będą rosły aż do nieba. Zobaczysz.
Fantusia dziękuje za komplementy.
A co do cisów to macie dziewczyny sokoli wzrok.