Dorotko, z tymi cisami to mój zamysł był taki. Chciałam jakąś obwódkę wokół całego trawnika i rabat. Z hakonek miałam, zaczęła się rozłazić. Z żurawek miałam, zaczęły się wypiętrzać. Posadziłam więc ciski Hicksii, które mają być niskim na 20-23 cm wysokości i tyleż samo szerokości żywopłocikiem. Na razie to maleństwa. Mam nadzieje, że wiosną je przytnę to zaczną nabierać masy. Czy dobrze myślę, wiosną? Czy póżniej?
Basieńko, dziękuję.
Staram się jak potrafię. Przewalałam te moje rośliny tam i z powrotem aby wreszcie powiedzieć, jest OK.I jak dla mnie to już jest OK. Teraz potrzeba czasu aby te moje "roślinne plany" porosły, nabrały masy. Zobaczymy jak to będzie rosło.
Basiu, uwielbiam zaglądać do Ciebie, bo tu zawsze jest dużo fotek i jest co oglądać, za każdym razem znajduje się coś niezwykle pięknego. Kolorków jesiennych u Ciebie dostatek, które sprawiają ogród jeszcze piękniejszym. Mój ulubiony element to ta żabka na okienku...miodzio...
W rabacie wypatrzyłam cudnej urody zegar słoneczny...