Beatko, sałata bardzo ładnie rośnie, aż dziwię się. I jest bardzo słodka, nie ma nic goryczy.
Ciski te co kupiłam to wywalam co jakiś czas bo padają. A te co tak się zagęszczają to zeszłoroczne, fajne już są. Przycięte troszkę.
Dziękuję za odwiedziny.
Kamilko, będę cięła w czerwcu ale za jakiś tydzień. Wiosna u nas w tym roku była zimna i długo nie było ciepło więc trochę przesunęły się te cięcia.
U Was trochę szybciej było ciepło. Pamiętam zdjęcia Kasi z Bawarii jak pokazywała wiosenne kwiaty. U nas wtedy jeszcze ani kwiatka nie było.
Irenko, na metalowych kratkach pną się powojniki włoskie.
Cisy kupowałam ale swoje też próbuję ukorzeniać. Czy sadzisz je od razu w miejsce docelowe czy w jakimś kącie ogrodu? Bo już chyba nie będę dokupowała. Te 240 sztuk maleństw kupionych wiosną to porażka, wyrzucone pieniądze. Niestety, wywalam je po kilkadziesiąt sztuk co jakiś czas.