Basiu, mam taką trawkę, ale nazwy nie pamiętam... u mnie rośnie w półcieniu, a czy może rosnąć w słoneczku? Chciałabym rozdzielić i dać na słoneczne stanowisko, ale nie wiem czy nie przypali je słońce?
Elisko, to turzyce. Odmiana chyba Evergold. U mnie ma słonko od około 13-14 do 18-19. Ale to wiesz, zależy od długości dnia.
Kiedyś miałam ją na słonecznym stanowisku i chyba nic złego się z nią nie działo. To była obwódka, zlikwidowana potem.
Beatko, dzięki za odwiedziny.
Ten bentonit mieszałam z mączką bazaltową, glinką dla wędkarzy i takim kupowanym kompostem bo nie miałam własnego. Rozsypany został na rabacie za ogrodzeniem, przy ulicy gdzie ziemia to po prostu żółty piach. Sadząc tam jałowce zaprawiało się tylko mały dołek a reszta rabaty to piach. Człowiek nie miał wtedy pojęcia jak powinno przygotować się ziemię dla roślin.
Akurat dla jałowców to jest tam OK. Ten bentonit z pozostałymi składnikami na pewno trochę poprawił jakość tamtej ziemi, trzymanie wilgoci i tak w ogóle. Nie wiem jak jest z ph gleby. Nie badałam jej wcześniej i teraz też nie. Ale to na prawdę żółty piach. Tam wiele lat była droga między ogródkami działkowymi. Nikt nigdy tam nic nie dodawał do ziemi.
Negatywnych stron tego dodatku do ziemi nie zauważyłam.
Beatko, ja poszukam tego sprzedawcy, może znajdę. Kupowałam to na Allegr....
Zaraz wstawię zdjęcia tych piaszczystych rabat przy ulicy, dla których to było przygotowywane.
Beatko, do tych jałowców dosadzone zostały jeszcze świerki serbskie. Zieleń tych jałowców i świerków wygląda na zdrową. Tak więc dodatek tej glinki i bentonitu chyba nie zaszkodził. Ale wiesz Beatko, ja dodałam go niewiele.
To są te jałowce rosnące na tej rabacie piaszczystej. Zdjęcia były robione w tym roku.
Beatko, nie znalazłam tego bentonitu w moich zakupach na Allegr..... Nie pamiętam nazwy sprzedającego. Ale pamiętam, że miał też w sprzedaży glinkę dla wędkarzy. I też ją wtedy kupiłam i domieszałam.
Ja w sprawie tego polepszenia tych moich piachów chyba radziłam się Ewy-Andy. I chyba ona mi o takich niemieckich sposobach na piachy pisała. Ale wiesz Beatko, to dawno było.
Pięknie masz od frontu. Jałowce szybko rosną - a ja się wszystkich pozbyłam ze względu na rdzę gruszy. Niestety, mimo to, nie obroniłam jej.
A świerk serbski w jałowcach to pendula?
Po raz pierwszy chyba, podobnie jak Ty, nie grabię w tym roku liści w ogrodzie wyjątkowo podobają się mi opadłe kolorowe liście. Nie jestem jednak pewna, czy tak wytrwam i nie wezmę kiedyś do ręki grabi
Pozdrawiam