Strona północna. Tu również są kratki z powojnikami. Na trzecim zakątek borówkowy. Na ostatnim strona wschodnia.

Strona południowa, od frontu. Na drugim kalina wonna. Na ostatnim irga już barwi owoce na czerwono.

Trochę zdjęć z wysokości.


I całoroczny wianek na drzwiach.

Taras od północy. Własnoręcznie zrobione lampiony.

Zdjęcia z wysokości. 2 tygodnie temu obcinałam gałęzie krzewom przy ogrodzeniu. Trochę za mocno wycięłam. Ale szmaragdy za to będą mogły lepiej rosnąć.

Nadal zdjęcia z wysokości. Strona północna.

Basiu, ale rewolucję zrobiłaś, podoba mi się pogrupowanie hortek, będą dobrze rosły w towarzystwie swoich sióstr.
Jak się czują po przesadzaniu, czy podniosły główki?
Ja oczywiście wypatrzyłam " mój " wiąz i piękne cięte iglaki
Jak pokazujesz zdjęcia, to aż nie chce się wierzyć, że ogród nie jest duży. Tyle w nim roślin i to dużych.
Widok tak obficie kwitnących powojników zachwyca
Pozdrawiam

Basiu, pracusiu!
Fajne,ładne te wszystkie trony ogrodu.
Na północnej to jeszcze jakąś kostkę dodałbym

Hortki bliżej siebie ładniej wyglądają.
Obrzeże z trawek piękne
Kawał wielkiej pracy.Ale stworzyłaś piękne zakątki

Grażynko, hortensje bukietowe mimo, że nieduże to trudniej zniosły przeprowadzkę niż olbrzymie ogrodowe. Nie wiem czemu tak jest. Ogrodowe nawet nie zwiesiły listków. A bukietowe codziennie trzeba reanimować wodą. U nas znowu b. ciepło. Deszczu ani chłodu nie widać.
Działka faktycznie jest nieduża bo całość ma 630 m2. A przecież dom, podjazd, schody zajmują trochę miejsca.
Cieszę się bardzo, że podoba się moja praca.
Pozdrawiam serdecznie.
Zaraz zajrzę do Ciebie. Na pewno coś tam znowu pięknego zrobiłaś.

Aniu, dzięki za odwiedziny i za miłe słowa. Cieszę się, że podpowiadasz mi coś o zmianach ale nie bardzo wiem o co chodzi. Aniu, o jaką kostkę chodzi?
Biegnę do Ciebie. Zobaczę co słychać.
Pozdrawiam serdecznie.