Gardenarium napisał(a)

Basiu, ciekawa jestem jak ćma, bardzo walczyłaś w tym roku?

Danusiu, ale mi niespodziankę zrobiłaś swoimi odwiedzinami. Dziękuję bardzo.
Z ćmą nie było jakoś bardzo ciężko. Chyba dwa razy pryskaliśmy, raz Lepinoxem i raz Mospilanem ( podwójne stężenie).
Tylko jeden krzew ucierpiał bardzo bo był ominięty podczas oprysku.
Nie wieszałam w tym roku pułapek feromonowych profesjonalnych tylko swojej roboty z feromonem z zeszłego sezonu.
Natomiast jesienią przyłożyłam się do oprysku na grzyba. Chyba raz lub dwa razy opryskałam.

Jak widać, mój ogród jest zimą trochę pustawy. Ale tak to jest jak ze starego, kilkuletniego ogrodu chce się zrobić nowy ogród, zachowując stare nasadzenia. To tak jakby stare ubrania przerabiać na nowe, pewne obwarowania są i już. Nie przeskoczy się.
Takie moje refleksje na koniec roku.
Ten rok nie porywał mnie do pracy a końcówka to już całkowicie nie.
Oby do wiosny.

No nie, miałam zryw. Jak wymieniałam cisową obwódkę na obwódkę z prymulek. Zapomniałam.

Basiu Twój ogród wcale nie jest pustawy, masz sporo zimozielonych krzewów, zresztą gałązki liściastych krzewów też wypełniają przestrzeń. U mnie zostawiam część suchych bylin, bo dopiero byłaby miejscami pustka
Ja w przyszłym sezonie nie planuję zrywów, dam się ogrodowi rozrosnąć i go poobserwować, czy jakieś zmiany wskazane.

anpi napisał(a)

Basiu Twój ogród wcale nie jest pustawy, masz sporo zimozielonych krzewów, zresztą gałązki liściastych krzewów też wypełniają przestrzeń. U mnie zostawiam część suchych bylin, bo dopiero byłaby miejscami pustka
Ja w przyszłym sezonie nie planuję zrywów, dam się ogrodowi rozrosnąć i go poobserwować, czy jakieś zmiany wskazane.

Ja też planuję pielęgnować to co już jest. Niech się zagęszcza i rośnie.

Wszystkim odwiedzającym życzę w nadchodzącym roku przede wszystkim zdrowia, spełnienia marzeń, realizacji planów (i tych ogrodowych również), radości na co dzień i wszystkiego co sobie życzycie i o czym śnicie.
Wszystkiego najlepszego.
Oby do wiosny. Do krokusów i tulipanów. Do wiosennej zieleni.
Nie mam zdjęć z wiosny więc takie z lata przesyłam.

Basiu, piękne życzenia, dziękujemy. Dla Ciebie na Nowy Rok dużo, dużo zdrówka, sił do pracy w ogrodzie oraz radości i zadowolenia z tej pracy. Wszystkiego dobrego.

Basiu, dziękuję za wizytę u mnie i życzenia, które odwzajemniam.
Dużo zdrówka, niespożytej energii do pracy w ogródku i w opiece nad wnuczętami.
Nowy Rok, najkrótsze dni za nami, byle do wiosny!
Pozdrawiam

Taka pszczoła do mnie zawitała. Czyżby to moja wnusia?

Pszczółka Maja, sobie lata, ooo