Basieńko Przeglądam sobie wątek z uwagą, cudowne miejsce stworzyłaś.
Ogród niewielki i taki w kontakcie wzrokowym z bliskim otoczeniem, jednak tworzy bardzo atrakcyjną przestrzeń i czasami zaskakuje. Zachwyciłam się przed ogródkiem i przed przed ogródkiem Nieobce jest Ci cięcie topiarów, kolekcja powojników viticella imponująca. Aż mi się ciepło na sercu zrobiło.
Dobrze, że w porę przygotowałaś dla nich dobre podpory. Przy ich uprawie to podstawa. Wiem, że uprawiasz je też bez podpór, używając sąsiednich roślin.
Ja na tym właśnie poległam. Podpory to podstawa, no i jeszcze podłoże.
Zachwycam się Twoimi dekoracjami świątecznymi. Doskonale wpisujesz się z ogrodem w osiedle. Założę się, że zerkają przechodnie pełni zachwytu.
Jakbym zobaczyła takie drzewo (czy to wiśnia, a jeśli tak to jaka?), dostarczyłoby mi pięknych wrażeń. Uwielbiam (tak, tak, dyskretnie) zaglądać do ciekawych ogrodów.
Pozdrawiam serdecznie, nie raz jeszcze zajrzę, bo będę potrzebowała wiadomości o powojnikach. Ach, jeszcze kolwicje u Ciebie- wspaniałe. Tak dobrze rosną na północy? Zmykam, bo kto widział tak gadać
Wiktorio, dziękuję za odwiedziny. Za wszystkie miłe słowa też bardzo dziękuję.
Twój ogród to dla mnie perełka wśród ogrodów. I od Ciebie usłyszeć pochwały to szczególnie miłe.