Basiu, czy mogłabyś mi napisać jak odmłodzić, podzielić bergenię. Ta moja zrobiła się brzydka, leżą na ziemi gołe kłącza. Chciałam ją odmłodzić i podzielić na więcej roślinek, a boję się, że ją "zepsuję".

U Ciebie zawsze jest elegancko

Buziaki

Basiu pospacerowałam na dobranoc u Ciebie
co tu nowego napisać .....bo ,że pięknie ,elegancko ,czyściutko ,to już zawsze piszę .....

śliczniutko

Wiesz Asiu, ja napiszę Ci jak ja odmładzałam.
Robiłam to na jednej rabacie wczesną wiosną gdy zobaczyłam co dzieje się z nią po zimie. A na tej trójkątnej, przy schodach to też gdy było chłodno, jakieś 2-3 tygodnie temu.
Wybierałam pędy z ładnymi listkami, 1-2 listki, pędy skracałam do zdrowej tkanki i powstawała sadzonka z listkiem i krótkim ale zdrowym pędem. I wsadzałam ten zdrowy pęd do ziemi i tyle.
Sadziłam też kawałki pędów do ziemi, takie bez listka ale jakoś nie zauważyłam aby wyrosły z nich listki ani korzonki.
Teraz Asiu zrobiło się gorąco to nie wiem jak będą się ukorzeniały ale może w jakimś zacienionym miejscu można spróbować. Potem sobie przesadzisz w miejsce dla nich przeznaczone.
Dzisiaj tnę bukszpany, tylko te które są w cieniu. Nie wiem czy to dobry termin na ich cięcie.

Pozdrawiam Asiu, pa.

Dzięki Basiu, chciałam ukorzeniać do doniczek i zostawić w cieniu Zobaczę czy się wyrobię
Denerwuje mnie ta moja bergenia, wygląda okropnie, może jej nie zabiję