Krzewy borówki prawie padały a teraz odżyły i nawet dużo nowych pędów wypuściły. W donicach mają mieszankę torfu kwaśnego, igieł sosnowych. liści dębu i ziemi z ogrodu.
Tu był dzisiaj mój front robót. Czyli przesadzanki małych rh i azalii jap. Miałam tylko igły sosnowe, nie kupiłam torfu kwaśnego. Zapomniałam. Musiałam więc "pożyczyć" od męża ziemię. Mąż kupił ją do swoich borówek przy domku w lesie. Ale ph ziemi było takie jak torfu kwaśnego więc i do rh się mi nadała.