Ale piękne te tulipany w donicach A ile masz pelargonii, widać, że kochasz kwiaty Pozdrawiam

Danusiu, tulipany dziękują za komplement . Kwiaty i rośliny w ogóle lubię bardzo. Czy to te w ogrodzie, czy w domu . Fajnie jest gapić się na liście albo na wnętrze kwiatu z bliska. Misterna robota!

Zagladnelam i zachwycilam sie jezowkami I tulipanami. Moje przezyly dw asezony, potem tylko liscie wychodzily. Jedynie liliowe i bialo -zielone wychodza co roku. Sa nie do zdarcia. No jeszcze na bardzo suchym stanowisku mam kilka kwitnace co roku. Mysle, ze u mnie to wina gliny. Maja za mokro poprostu. W doniczkach probowalam, to czesc gnila. Nie mam reki do nich

Kasiu, jeżówki tylko te najzwyklejsze purpurowe . Kolejny rok obiecuję sobie wysiać białe jeżówki i tradycyjnie tego nie robię. Odmianowych powiem szczerze nie bardzo lubię. U Ciebie jak piszesz tulipany giną przez ciężką ziemię, a u mnie karmią się na nich nornice. Donice to jedyne wyjście . No i wygoda, że kiedy przekwitną to wywożę plastikowe pojemniki, a liście już nie straszą na rabatach .

W donicach mi sie nie zawsze udaja u mnie zimy mrozne. Choc probowalam rozne mieszanki, czesto gnija mi cebule w zimie, choc podlewam tylko raz przy sadzeniu.

Kasiu, dobrze by było spróbować dołować je pod zadaszeniem, może w tunelu foliowym. Tylko czy to warto, skoro bez tulipanów w doniczkach masz równie piękną wiosnę .

Piękna pogoda w majówkę pozwoliła poza pracą we własnym ogrodzie na odwiedzenie różnych ciekawych miejsc. Ja wybrałem Arboretum w Rogowie. Niby wiadomo, że jest tam pięknie, jednak za każdym razem jestem zachwycony na nowo . W czasie wizyty kończyły kwitnąć magnolie, a zaczynały dopiero różaneczniki. Tak więc podwójne wrażenia .

Kalina olcholistna

Klon strzępiastokory

Nowa aranżacja części alpinarium.

Zawilczyk rutewkowaty