i ostateczny ( na dzisiaj/na teraz ) wygląd koła Yia

już pod wieczór, jak skończyłam sadzenie...
reszta prac będzie wykonana na wiosnę, teraz tylko podlewanie aby wszystkie sie dobrze przyjęły i w części ying posadzenie cebulowych w odpowiednim kształcie...gdyż to koło jest fajnie widoczne z tarasu i odwrotnie, także od południa z widokiem na mur i dom ( to już kiedy indziej pokażę)
aha i wzięłam poprawkę na to, ze te rośliny będą rosły, choć dokładnie posprawdzałam, aby nie za wiele- i tak to będzie....natomiast bukszpaniki juz na wiosnę będą miały sporo przyrostów, tak myślę i liczę na to
z lewej strony widać przebarwiającą się metasekwoję...