Buuu! Myślałam, że to kółko będzie ostatecznie skończone jesienią, a tu czekać trzeba, i znów na wiosnę Pozdrawiam

Ale pięknie Marzenko

Haniu, większość roślin miałam już od dwóch miesięcy na to kółko yia , ale trzeba było przygotować podłoże ( wyznaczyć,wyrównać itp) a i inne prace obowiązkowe były w ogrodzie lub nie tylko w nim ( np droga), tak więc sie wszystko przedłużało, ale jestem zadowolona, że zdążyłam posadzić tyle bukszpaników i innych roślin...
Agnieszko, dzięki ale u mnie to chyba nigdy nie bedzie końca z różnymi pracami...

Pomysł i realizacja koła robi niesamowite wrażenie. Takie uporzadkowane, precyzyjne, już teraz jest pięknie. Nawet pies w kole nie przeszkadza
Fajnie jest mieć tyle miejsca

Debra, dzięki na razie jestem zadowolona z tego swojego projektu i wykonania ...
zobaczę co będzie później, jak rośliny przeżyją zimę ( bo jednak dość późno je posadziłam...), jak będą rosły... no i jeszcze cd będzie na wiosnę, zwłaszcza odpowiednio te części będą wyściólkowane i ścieżka w środku też...

no, fajnie jest mieć tyle miejsca, tylko czasem na tych hektarach już nie ma się siły do ciągłej pracy...

no śliczne zdjęcia hi hi hi

Bogdzia napisał(a)

Marzenko , Aniu skąd u Was taka znajomośc ying i yiang ???????????????????????? Gębę
otworzyłam ze zdumienia.

Kiedyś, coś tam liznęłam takiej wiedzy o współistnieniu przeciwieństw..... i o tym, że przeciwieństwa się przenikają i przycięgają w przyrodzie i nie tylko...fajna sprawa w ogrodzie...będzie super
Marzenko jeszcze raz gratuluję..........ja myślałam, że każda z części będzie jednorodną plamą....a w przeciwstawnych kolorach np żółta -czerwona lub siwa-bordowa i odnośnie- przenikające się punkty w poszczególnych częściach
Pozdrawiam

marzena napisał(a)

i

]

Pomocnik nie zaważa na nic.. i pomaga
Aleś wymyśliła........ ale mi sie podoba I widok i nazwa .. i powiązanie jednego z drugim Gratuluję

Rabata ying i yang, świetny pomysł, widywałam takie w różnych ogrodach, ale dużo mniejsze.
No i piękne jesienne kolory w ogrodzie. Pozdrawiam.

Jesień masz piękną i nawet pies z kotem w zgodzie zyja. Pozdrawiam.
Ani i Tobie dziekuje za wyjasnienia.