Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :)

Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :)

ZbigniewG 23:27, 17 cze 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
marta_d napisał(a)
Witam! Zwracam się z pytaniem odnośnie hortensji Hydrangea Aborescens Invincibelle - nabyłam jedna sztukę tej stosunkowo nowej odmiany i moje pytanie dotyczy cięcia: .....(


1) nie spodziewać się cudów i zaraz jest lepiej
2) ciąć wiosną mocno tak jak anabelkę i zostawiać do kwitnienia tylko 1/3 - 1/2 najmocniejszych pędów -ma skłonność do wypuszczania dużej ilości cienkich pędów
3)cięcie dodatkowe najlepiej wypróbuj sama - zaraz po kwitnieniu (gdy zaczną gubić kolor) przytnij w połowie większość lub wszystkie pędy
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
ZbigniewG 21:24, 18 cze 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
ta niestety zostawiona samopas ale też cieszy oko

____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
Gosiek33 06:58, 19 cze 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Zbigniew piękna ta Twoja, u mnie w tym roku totalna porażka, choć mocno przycięta, to pędy mają z 1/2 metra a kwiatki wielkości orzecha włoskiego
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
ZbigniewG 20:06, 19 cze 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Gosiek za rok będzie lepiej

Endless Summer niezawodna ale kwiatostany tez niewielkie w tym roku

____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
Gosiek33 20:23, 19 cze 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Dobrze, że mnie pocieszasz tyle, że to 3 letnia hortensja i tak słaba do tej pory nie była - a myślałam, że mocne przycięcie ją wzmocni
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
iwonadm 20:48, 19 cze 2016


Dołączył: 26 paź 2013
Posty: 6745
Mam pytanie
kupiłam w tamtym roku moją pierwszą ogrodową miała ładne kwiatostany
w tym roku przymarzła w kwietniu po czym wypuściła pełno nowych liści (odmiana kwitnąca na jednorocznych pędach) kwiatów jest mnóstwo ale o połowę mniejszych
co można zrobić by wróciła do poprzedniego kwitnienia
2015

2016
____________________
Iwona ogrodowe-przygody
ZbigniewG 22:33, 19 cze 2016


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
iwonadm napisał(a)
... kwiatów jest mnóstwo ale o połowę mniejszych
co można zrobić by wróciła do poprzedniego kwitnienia

sama sobie odpowiedziałaś -bilans musi wyjść na zero
mniej pędów kwitnących - większe kwiatostany
albo dopalacze (super odżywki) albo sekator
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
KasiaBawaria 06:48, 20 cze 2016


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
iwona, jaka to odmiana, otaksa? Czy endless summer? Czesto endless summer mozna kupic pryskana skarlaczami- ma wtedy mniej lisci, twarszych, sztywniejszych a po roku wyglada juz inaczej- galazki juz nie takie sztywne, liscie wieksze, kwiaty tez.
____________________
Zapraszam na kawe
dajana 10:26, 20 cze 2016


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
carolina01 napisał(a)
Witam. Ja posiadam hortensje Limelight i również jeszcze nie ma pakow, a w zeszlym roku kwitla. Mam nadzieje, że w tym roku również pojawią sie kwiaty. Przycieta na wiosnę i podlewana ale nie nawiozlam jej, czy mogę podsypac nawozem do borowki amerykańskiej?


Po przeczytaniu powyżego postu bardzo się ucieszyłam bo moje limki tez nie mają ani jednego pąka. W kwietniu zmarzły pierwsze zawiązane listki, więc je oberwałam .Nie widząc ani jednego pąka do dnia dzisiejszego ,pomyślałam ze być może zmarzły właśnie zawiązki kwiatowe, ale skoro u was tez ich nie ma to może moje zakwitnąRóżowa Anabell nie przetrwała u mnie zimy, a być może właśnie kwietniowe mrozy ją załatwiły .Biała natomiast to już u mnie olbrzym nic jej nie jest od czterech lat..Niebieskie i rózowe których zapomniałam nazwy odrastają od korzenia .Pierwszy raz zmarzły mi hortensje ,a myślałam ze to żelazne rośliny. Przynajmniej takie były do kwietnia tego roku. Uwielbiam hortensje ,kocham róże, ale one to dopiero mi przysparzają problemu .Od mojej Nahemy skoczek nie chce się odczepić ,cztery lata z nim walczę i wciąż ją zżera .Kupiłam drugą aby sprawdzić , niestety na nią tez się zdecydował .Mam sporo odmian róż ale skoczek tylko zeruje na Nahemie .Tak jak szara pleśn na Uetersen ,cos tam czas się pozbyć tych odmian, choć jedna pachnie tak obłędnie ze odejść od niej nie mogę ,a druga cudownie kwitnie kiściami to są podatne na te właśnie choroby i nic się z tym nie da zdrobić .Przepraszam że tak wpadłam jak po ogień ,zawsze jestem w biegu ,teraz w pracy .Wrócę Pozdrawiam właścicielkę bardzo serdecznie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
marta_d 12:38, 20 cze 2016


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
ZbigniewG napisał(a)


1) nie spodziewać się cudów i zaraz jest lepiej
2) ciąć wiosną mocno tak jak anabelkę i zostawiać do kwitnienia tylko 1/3 - 1/2 najmocniejszych pędów -ma skłonność do wypuszczania dużej ilości cienkich pędów
3)cięcie dodatkowe najlepiej wypróbuj sama - zaraz po kwitnieniu (gdy zaczną gubić kolor) przytnij w połowie większość lub wszystkie pędy


oo dziękuję - szczerze mówiąc liczyłam na Twoją odpowiedź dzięki wielkie, zobaczymy co z niej będzie
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies